601 777 738
Rejestracja telefoczniczna
Kłopoty prawiczka
Szanowny Panie Doktorze. Nie wiem, czy jest sens korespondencji na takie tematy, ale jednak postanowiłem spróbować! Mam 22 lata i mam problem z podtrzymaniem erekcji! Dokładnie chodzi o to, że jeszcze nie spałem z kobietą, ale cały czas o tym myślę.
Poznałem dziewczynę, która w tych sprawach jest bardziej doświadczona niż ja i oczywiście chciał nie chciał potrzebuje dziewczyna seksu. Wzwód mam za każdym razem, ale po jakimś czasie zaczynają mi sztywnieć mięśnie, robi mi się gorąco i automatycznie nie mam wzwodu. Nie wiem o co chodzi. Czy to strach? Wydaje mi się że nie! Jest tak, że gdy się do niej przytulam, to po dwóch sekundach wzwód jest jak ta lala, ale kiedy zaczynamy przechodzić dalej, penis mi opada. Wszystkie sposoby już były próbowane żeby znowu była erekcja i nic! Dziewczyna się zadręcza, że to jej wina, ale ja nie biorę tego pod uwagą. Może są jakieś lekarstwa na to, albo coś w tym stylu.
Problem nie polega na tym, że masz kłopoty ze wzwodem, ale na tym, że nie miałeś jeszcze stosunku seksualnego z kobietą. Brak doświadczenia powoduje, że sprawy związane z relacją kobiet; mężczyzna rozumiesz opatrznie i to sprawia, że sam siebie wpędzasz w kłopoty. Wygląda na to, że przeszkadza Ci większe doświadczenie seksualne Twojej partnerki. Części mężczyzn mających inicjację przed sobą źle znosi fakt, że ich dziewczyna jest w tych sprawach bardziej biegła. Tymczasem badania naukowe i doświadczenie kliniczne wielu seksuologów dowodzi, że jest to sytuacja optymalna. Partnerka z doświadczeniem seksualnym, posiadająca większą wiedzę i umiejętności jest najbardziej odpowiednia dla prawiczka. Kobieta taka wie, jak pokierować całym zbliżeniem tak, aby dostarczyło ono satysfakcji obu partnerom. To, co Ty miałbyś zrobić w tej sytuacji, to oddać się niejako w jej ręce i nie zawracać sobie w ogóle głowy tym, że byli przed Tobą jacyś inni mężczyźni. Skoro teraz jest z Tobą, to znaczy, że to Ty jesteś najlepszy z nich wszystkich. Powinieneś przy tym pamiętać, że zbliżenie to nie znaczy stosunek seksualny, w którym mężczyzna ma wprowadzić swoje genitalia w genitalia kobiety. Zbliżenie to jest to wszystko, co razem robicie w łóżku i co przynosi Wam satysfakcję. Kolejne nieporozumienie polega na tym, że opatrznie rozumiesz potrzeby seksualne swojej partnerki. To nieprawda, jak piszesz, że ';chciał nie chciał kobieta potrzebuje seksuł. To Twoje błędne przekonanie jest wynikiem pewnego mitu, który krąży w naszej obyczajowości seksualnej. Mit ten mówi, że kobiety są bardziej zmysłowe i mają większe potrzeby seksualne. Tymczasem bardziej niż seksu Twoja dziewczyna potrzebuje miłości, czułości, poczucia bezpieczeństwa oraz zainteresowania i uwagi. Recepta jest taka: w mniejszym stopniu powinieneś nastawić się na sam stosunek oraz mniej koncentrować się na reakcjach członka i sposobach wywołania wzwodu. Bardziej powinny interesować Cię pieszczoty całego ciała i potrzeby Twojej partnerki.
Ślósarz, W. Seksuolog odpowiada na listy Czytelników. Kłopoty prawiczka. Gazeta Wrocławska, 4.7.2003, s.19', '2003-07-04',